Chciałabym zrecenzować dziś dwie maseczki , które miałam okazję testować dzięki kampanii prowadzonej przez www.ambasadorka-kosmetyczna.pl . Testowałam maseczki: -oczyszczającą -peelingującą, a w gratisie dostałam jeszcze dwa kremy do rąk :) Obie maseczki sprawdziły się suuuper! Oczyszczająca miała bardzo neutralny zapach, rzekłabym, że jest niemal bezwonna, choć wyczuwa się zapach glinki, jeśli wiecie jak to pachnie. rozprowadzała się mega fajnie. Po określonym na opakowaniu czasie (10min) trzeba ją obficie zmyć i gotowe. Druga typu scrub miała lekko pomarańczowy zapach, bardzo przyjemny. Tu czas potrzebny do działania to 5 min. Super fajny peeling gruboziarnisty. Ja mogę takich używać, więc efekt był bardzo zadowalający. Niestety osoby z naczynkami czy bardzo wrażliwą cerą nie powinny go używać. W obydwu przypadkach maski Flor De Mayo pozostawiły skórę gładką i świetlistą. Osobiście uważam, ze pomysł kapsułkowych maseczek jest mega trafiony. Ilość jest idealna na raz, nic